top of page
Szukaj

III Kongres Archiwów Społecznych

  • Anna Kacperczyk
  • 14 paź 2019
  • 4 minut(y) czytania

12 października 2019 r. uczestniczyłyśmy z Marcelą Paniak w Trzecim Kongresie Archiwów Społecznych, który odbył się w Muzeum Polin w Warszawie. Było to bardzo ciekawe wydarzenie gromadzące różne podmioty zajmujące się działalnością archiwistyczną.

Cały kongres poświęcony był archiwistyce społecznej, która - według organizatorów - stanowi nową przestrzeń w polu archiwistyki, jej trzeci wymiar przez wiele lat nie doceniany i nieobecny w dyskursie publicznym. Przed rozpoczęciem działalności Ośrodka KARTA uważano, że archiwistyka dzieli się na państwową i prywatną, a tej społecznej nie uznawano za część działań archiwistycznych. Na Kongresie archiwistyka społeczna została przedstawiona właśnie jako ta trzecia siła (poza zbiorami państwowymi oraz prywatnymi), która napędza procesy ocalania pamięci.

W problematykę kongresu wprowadziła uczestników Katarzyna Ziętal, liderka tej dziedziny, autorka i redaktorka pierwszego kompleksowego podręcznika archiwistyki społecznej wydanego przez Ośrodek KARTA w 2012 roku oraz kierowniczka Obserwatorium Archiwistyki Społecznej w Ośrodku KARTA. Katarzyna Ziętal wskazała na rosnące zainteresowanie archiwistyką społeczną, które przekłada się na to, że z każdym kolejnym oragnizowanym przez Ośrodek KARTA Kongresem (poprzednie odbyły się w 2015 i 2017 roku) liczba uczestników rośnie. Idea archiwistyki społecznej zatacza coraz szersze kręgi, do sieci włączają się wciąż nowe podmioty. Sieć archiwów społecznych w Polsce liczy obecnie 460 podmiotów. Są to stowarzyszenia, fundacje, biblioteki oraz grupy nieformalne. Środowisko archiwistyki społecznej w Polsce jest coraz bardziej skonsolidowane, a jednocześnie niezwykle różnorodne. Działaina archiwistyczne dotyczą bardzo wielu dziedzin przedmiotowych: historii osiedli, wsi, miejsc, profesji, wydarzeń. Na Kongres zgłosili się przedstawiciele 120 takich organizacji działających w całej Polsce - wśród nich my, nasze Łódzkie Archiwum Wysokogórskie reprezentujące Akademicki Klub Górski w Łodzi. Zdaniem Katarzyny Ziętal, wszystkie je "łączy pasja do samodzielnego odkrywania historii oraz osobisty stosunek do historii, który rodzi się wtedy, kiedy sami te materiały pozyskujemy, sami szukamy, zastanawiamy się gdzie można znaleźć unikatowe materiały". Archiwiści społeczni później najczęściej sami je opracowują oraz zastanawiają się jak je przybliżyć społeczeństwu. Satysfakcja z podejmowania działań archiwistycznych głównie wypływa z bezpośredniego kontaktu z odbiorcami tych działań. "Archiwistyka społeczna - przekonuje Katarzyna Ziętal - wkracza w obszary niezagospodarowane przez państwowe instytucje pamięci. I tutaj trzeba sobie zdawać sprawę, że jest to także takie zagospodarowanie nierównomierne. Tam, gdzie jest pasja, jest człowiek, który uświadamia sobie, że jeśli on nie podejmie tej odpowiedzialności, tego dzieła zabezpieczenia jakiegoś fragmentu historii to po prostu nikt tego nie zrobi."

Archiwistyka społeczna wpisuje się w zjawisko "demokratyzacji historii" - opisywane przez francuskiego badacza Pierre'a Nory. Demokratyzacja oznacza powstanie nowych możliwości uczestnictwa w konstruowaniu społecznego obrazu przeszłości podzielanego przez grupy, które dotąd nie mogły w nim w pełni uczestniczyć. Demokratyzacja taka jest elementem szerszych procesów społecznych oraz przemian kulturowych i politycznych we współczesnym świecie. Demokratyzacja historii w kontekście działań archiwów społecznych oznacza, że środowiska czy małe społeczności biorą odpowiedzialność za dokumentowanie jakiegoś fragmentu historii - najczęściej swojej własnej historii. Archiwa zazwyczaj działają w konkretnym otoczeniu fizycznym. Jeżeli działalność archiwum dotyczy dzielnicy miasta - musi ono być w tej dzielnicy obecne, starać się pozyskiwać materiały w tej dzielnicy i tu je także udostępniać. Zazwyczaj też, w efekcie, wpływa na kształt tej dzielnicy, przestrzeń miasta i jej politykę pamięci. W ten sposób archiwistyka społeczna uczesniczy w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, właśnie dlatego, że obywatele biorą odpowiedzialność za jakiś fragment życia publicznego, za zabezpieczanie fragmentów historii, archiwaliów. Ponadto - ma bardzo istotne znaczenie wzięziotwórcze.

W roli Konferansjerów Kongresu wystapili: Prezes Ośrodka KARTA, Zbigniew Gluza oraz pisarka Katarzyna Grochola, która, jak się okazało, ma za sobą intensywną wieloletnią działalność na polu archiwistyki społecznej, m.in. była zaangażowana w tworzenie Archiwum Wschodniego - jednego z pierwszych projektów Karty.

Odbyła się także Dyskusja na temat znaczenia zbiorów archiwów społecznych, w której uczestniczyli: Zbigniew Gluza, prezes Ośrodka KARTA; Małgorzata Szejnert, reportażystka; Joanna Kordjak, kuratorka w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki oraz Paweł Rodak, profesor w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego.

"Archiwa społeczne - czytamy w programie Kongresu - gromadzą unikatowe materiały, nieobecne w państwowych instytucjach. Przywracają pamięć o społecznościach lokalnych, oddolnej aktywności obywatelskiej, zapomnianych artystach, działaczach czy niedostrzeganych grupach społecznych. AS-y wchodzą w bezpośredni kontakt z członkami społeczności lokalnej i dzięki temu udaje im się pozyskać materiały, takie jak dzienniki, listy, fotografie osobiste, wspomnienia. Panel z udziałem przedstawicieli świata sztuki, nauki, literatury, archiwistyki dotyczył będzie potencjału źródeł obecnych w archiwach społecznych w przełożeniu na różne dziedziny." Niezwykle ciekawą częścią programu było wystapienie przedstawicieli pięciu archiwów społecznych w bloku: AS-y społeczeństwa: wystąpienia twórców archiwów społecznych. "AS-y - zapowiada program Kongresu - są emanacją społeczeństwa obywatelskiego, wywierają wpływ na życie publiczne w swoich środowiskach. Poprzez działania – na rzecz pamięci historycznej, tradycji ludowej, praw kobiet, wielokulturowości czy wielonarodowości – przyczyniają się do zmiany społecznej – do aktywizacji społeczeństwa, do pogłębiania świadomości, czy to w odniesieniu do wąskiego środowiska (grupy naukowców, artystów, mieszkańców dzielnicy), czy też w odniesieniu do ogółu społeczeństwa. Panel z udziałem archiwistów społecznych dotyczył będzie potencjału działań AS-ów w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego. Kolejno wysłuchaliśmy historii:

Anny Lewińskiej z Fundacji WAŻKA z Wrocławia. Małgorzaty Leszko z Archiwum Społecznego Osiedla Przyjaźń w Warszawie. Wojciecha Olejniczaka z Fundacji TRES ze Zbąszynia. Anny Miler ze Stowarzyszenia Arteria w Gdyni. oraz Mirosława Supruniuka z Archiwum Emigracji w Toruniu.

Poza tymi niezwykle ciekawymi prezentacjami miałyśmy okazję uczestniczyć w dwóch warsztatach: Pisanie projektów na działanie archiwum społecznego oraz Rodo w archiwach społecznych. W trakcie pierwszego wywiązała się dyskusja na temat potrzeby posiadania archiwizowanych zbiorów "na własność" oraz kroków prawnych dokumentowania tej własności. Prowadzące, Agnieszka Gleb oraz Agnieszka Świątecka przedstawiły konkursy, w których można startować, oraz wymogi, których spełnienie jest niezbędne podczas aplikowania o dotację na projekt archiwistyczny.

Kongres był znakomicie zorganizowany. Odbywał się w przepięknych i funkcjonalnych wnętrzach Muzeum Polin w Warszawie.


 
 
 

Comments


Wyróżnione posty
Ostatnie posty
Archiwum
Wyszukaj wg tagów
Podążaj za nami
  • Facebook Basic Square
  • Twitter Basic Square
  • Google+ Basic Square
O NAS

Jesteśmy grupą ludzi, którzy swoją wiedzę i umiejętności wykorzystują by ocalić od zapomnienia historię łódzkiego środowiska wspinaczkowego. Większość z nas wywodzi się z Akademickiego Klubu Górskiego w Łodzi (AKG), ale pracują z nami także osoby z Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego (ŁKW) oraz osoby niezrzeszone.

ADRES

Akademicki Klub Górski w Łodzi

SEKCJA HISTORYCZNA

ul. Piotrkowska 132 m 53

90-062 Łódź

Anna Kacperczyk

anna.kacperczyk@gmail.com

SUBSCRIBE FOR EMAILS
  • Grey Facebook Icon
  • Grey Google+ Icon
  • Grey Instagram Icon

© 2017 Łódzkie Archiwum Wysokogórskie. Proudly created with Wix.com

bottom of page